„Sufi, wiesz przecież sam, co może czekać ludzi na szlaku. Na ludzi zbyt zagubionych się nie gniewaj.” Hafez
Czytaj dalej >>
„Sufi, wiesz przecież sam, co może czekać ludzi na szlaku. Na ludzi zbyt zagubionych się nie gniewaj.” Hafez
Czytaj dalej >>Znakiem rozpoznawczym Jazdu są górujące nad miastem badgiry – łapacze wiatru, charakterystyczne kominy z otworami po bokach nastroszone czasami patykami lub rurkami.
Czytaj dalej >>Zoroastrianie to dziś niewielki ułamek w ziemskiej populacji, ale ich religia jest jedną z najstarszych objawionych doktryn monoteistycznych. Przedstawiciele tzw. wielkich religii monoteistycznych mogliby ich nazwać „starszymi braćmi w wierze”.
Czytaj dalej >>Podczas Aszury Irańczycy płaczą nie tyle z powodu śmierci swoich męczenników, ale niesprawiedliwości, której przez wieki doświadczyli i nadal doświadczają.
Czytaj dalej >>Nikt nie wstydził się łez. Nikt nie wstydził się szlochu, przerywanego miarowymi uderzeniami w piersi. Tak zapamiętałem ten wieczór w tasuę.
Czytaj dalej >>Islamska demokracja? Brzmi jak oksymoron. Jednak tak się nazywa ustrój obecnego Islamic Republic of Iran. Oto próba odpowiedzi na to pytanie.
Czytaj dalej >>Zamarzyłem, by choć raz, przekroczyć granicę na piechotę, bo jest w tym sposobie jakaś tajemnica. Czy będę w stanie, choć w niewielkim stopniu, zrozumieć współczesny Iran?
Czytaj dalej >>To ormiański przyczółek przy granicy z Iranem. Miasto pełne: figowców, granatów, kiwi i persymony. Przydomowe altany oplatały pędy winorośli rodzącej – podobno najsłodsze w Armenii – winogrona.
Czytaj dalej >>Wielu mieszkańców Armenii chciałoby, aby wszystko było po staremu. Tęsknota za socjalnym bezpieczeństwem wygrywała z radością z niepodległości, która jawiła się im jako: bezrobocie, korupcja, drożyzna.
Czytaj dalej >>W pewnej chwili kobiety zaczęły śpiewać jakąś starą, ormiańską pieśń. Miałem wrażenie, że z wąwozu rzeki Worotan wtórują im dusze zmarłych mieszkańców. Poczułem się szczęśliwy.
Czytaj dalej >>